Pochodzenie i genetyka Nowość
Dysplazja u PONA
Co się zmienia w widoku PONA
Ile urosnąć musi PON
 
PON i dzieci
Porażki, porażki...
 
Pony – czy ta rasa ma przyszłość ?
Kolory PONów
    Czekoladowy
     Czarny
 
Powrót
 

 PON z ogonem czy bez?

Dyskusja o tym toczy się w kręgach osób zainteresowanych od wielu lat. Każdy pogląd ma swoich zwolenników i przeciwników. Na łamach internetu taka dyskusja zaistniała w roku 2002, co było bezpośrednio związane ze Światową Wystawą Psów Rasowych w Amsterdamie. Wiele krajów europejskich ustawowo wprowadza zakaz cięcia ogonów i uszu i psów, nie zwracając uwagi na racje jakie przedstawiają hodowcy i właściciele psów poszczególnych ras.
Poniżej będziemy przedstawiać wypowiedzi hodowców i właścicieli ponów na ten temat.
Pomimo , że upłynęło juz nieco czasu od roku 2002 ,nadal problem dla wielu z nas jest aktualny.
 

 
********************

 Jestem nowicjuszem jeśli chodzi o korespondencje przez internet, a ten list jest moim pierwszym listem wysyłanym tą drogą, spieszę jednak podzielić się z Państwem swoimi doświadczeniami , przemyśleniami i stosunkiem do zakazu
obcinania ogonów u  PON-a.Nie podobają mi się PON-y z ogonem ale to może kwestia przyzwyczajenia, czyż można się jednak przyzwyczaić do ogona u miśka!?????
Z myślą o zachowaniu obrazu PON-a bezogoniastego kilka lat temu postarałam się o "stworzenie" PON-ów z ogonem szczątkowym. Nasz IWAN z Banciarni miał ogon naturalnie szczątkowy (po ojcu FILIPIE FAZI Pony Club), po nim urodziło się wiele PON-ów ze szczątkowym ogonem, w miotach nawet do 80%. Jest po nim i matce AMALA z Banciarni -TURNI piękny champ.ORION z Banciarni z ogonem szczątkowym, niestety obecnie ma już skończone 9 lat i nigdy nie był użyty do reprodukcji.

Jak wspomina Regina po Czekanie rodziły się też "szczątki" to by mi wyjaśniało skąd po naszej GRANDZIE z Banciarni potrafiły się rodzić z Iwanem nawet same "szczątki", ona jest po Czekanie.Jest po Grandzie i Iwanie reproduktor CIAPEK GÓRAL z Banciarni  mieszka w Sosnowcu.
Ostatni miot IWANA to z przyrodnią siostrą-MODRĄ z Banciarni - 5 szczeniąt z których dwie suczki zostały u nas w hodowli.Jest to POLKA GÓRALKA i PYZA
GÓRALKA z Banciarni. Pyza ma ogon szczątkowy, Polka skrócony-cięty.Obydwie suczki są hodowlane, obydwie z A-1 [ rtg stawów biodrowych] ,obydwie mają po jednym CWC a Polka też Zwyc. Mł. Polka około 26-28 maja ma termin porodu a kryta była Upiorem Pol-Pon.

Pyzę zamierzam kryć około sierpnia ale jeszcze nie zdecydowałam się którym reproduktorem.Szukam.
Bardzo mi się podoba uwaga pana Mani odnośnie zakazu obcinania ogonów i uszu ( choć te ostatnie też bym zakazała obcinać) że o wiele bardziej okalecza zwierzę kastracja a robi się ją nagminnie i dla czystej wygody nie bacząc na to jakie to daje ogromne zachwianie hormonalne całego organizmu. Przychyliłabym się do tolerowania ogonów długich, jest to sprawa gustu, ale myślę że skrócone należy bezwzględnie obciąć.Dyskusja na temat noszenia ogona przyprawia o zawrót głowy, nikt tak naprawdę nie wie jak PON może nosić ogon a wszyscy chcą to ustalić sztywnym wzorcem. Zapominamy, że w przodkach ma on teriera tybetańskiego który nosi ogon jak precel, skąd więc wymagania żeby pon nosił go nisko? 
"pobawmy" się najpierw tym noszeniem ewentualnego długiego ogona, postarajmy się powoli sprecyzować nowy wzorzec a nie ustalajmy coś z góry o czym niewiele mamy pojęcia.Wylejemy tylko dziecko z kąpielą bo ogony np. mogą nisko nosić psy eksterierowo ogólnie słabsze i w głupi sposób zniszczymy własnymi rękami rasę. Nie stwarzajmy teraz z noszenia ogona problemu numer 1 bo osobiście widzę  poważniejsze problemy  jak np.to,  że sędziowie na wystawach może i w niezamierzony sposób ale skutecznie zniechęcili wielu początkujących wystawców. którzy niekoniecznie wystawiali złe psy ale źle przygotowane i odeszli bezpowrotnie zabierając do lamusa wiele lini hodowlanych.Efektem tego od lat jest brak reproduktorów z różnych linii hodowlanych. Krótko mówiąc mamy piękne psy, ale nie ma czym kryć.To nie tylko mój problem, to wiem że problem wielu hodowców.
 

Z hodowlanym pozdrowieniem Barbara Rayska-Świst
/ hodowla z Banciarni FCI/

********************

Witam serdecznie

To prawda, pierwotnym moim zamysłem było wysłanie listu tylko do Klubu Polskiego Owczarka Nizinnego

i jego celem miało być spowodowanie wystąpienia do FCI z protestem w sprawie dyskryminacji na niemieckich wystawach PON-ów (bo tylko taka rasa mnie interesuje)z ciętym ogonami, ale wysłałam szerszemu gronu mój sprzeciw pod dyskusję. Dochodzę do wniosku, że tych, których najbardziej powinna obchodzić "polska" sprawa wcale to nie obchodzi, z władz Klubu nikt się nie odezwał.

Wszystkim dziękuję za zabieranie głosu, zdobywamy tym samym nowe wiadomości o naszej rasie, dzielimy się własnymi poglądami i doświadczeniami, myślę, że to dużo znaczy w jednoczeniu się "poniarskiego" środowiska.

Teraz mamy dwa Kluby, do którego z klubów będzie należało (bo myślę, że taki obowiązek spada na Klub Rasy) protestowanie w sprawie nie uznawania polskiego wzorca polskiej rasy? Najpewniej, najwygodniej by było, gdyby szczeniaki rodziły się bezogoniaste. Dołączam się do apelu o stworzenie "BANKU DANYCH PONÓW BEZ OGONA". . Ostatnio w miocie po ROKIM urodziły się szczenięta "pół na pół" z ogonami szczątkowymi i długimi, ale też ze skróconymi, które wyglądają najgorzej. W mojej hodowli miewam przeróżne ogony, począwszy od "szczątków" jak to określa skrótem myślowym Maciek po zupełnie długie. Tylko kojarzenie Zadry (JEDYNEJ z Henrykowa) i CZEKANA nie dało żadnej "deformacji" ogona. Po CZEKANIE i innych sukach zdarzały się ogony szczątkowe np SZCZODRA ARNIKA z Ameliówki, są też takie ogony po WATRZE (siostrze SZCZODREJ, po CZEKANIE) a także po ZWINCE (matka jak wyżej DUGA JAGA z Kordegardy, o.AMAL z Banciarni) - OGNIK np. urodził się ze skróconym ogonem. ROKI, który urodził się z długim ogonem ma dzieci bezogoniaste. Ciekawe czy znajdzie się chętny do prowadzenia takiego BANKU?

Regina Szyszkowska
hodowla Mościc

********************

......Pan Mania spokojnie i przytomnie powiedział że np: sterylizacja i kastracja tez powinny zostać wtedy zakazane, bo przecież te zabiegi w 90 % wykonywane są dla wygody człowieka. Pan Manie wypowiedział się także.....to mi się podoba.

...Myślę, że Zarząd Główny może wykonać wiele posunięć, które doprowadzą (np Niemców) do Zniesienia Zakazu Wystawiania Psów z ciętym ogonem czy ciętymi uszami.

- ale czy to Zarząd G. podejmie takie starania? ...także o to pytam

.. prawda tylko jakis czas temu uwazano ze ...."naturalnie skroconych ogonow nalezy unikac w hodowli bo odznaczaja sie mniejsza płodnością i żywotnością"....[PON M.Redlicki]

.Czy są wiarygodne badania na ten temat?

********************

Rozpoczęłam dyskusję i spróbuję ustosunkować się do otrzymanych głosów:

1 Ogon u PON-a -- traktowanioe ciętych ogonów przez kraje należące do FCI

Prawdą jest, że nie doczytałam do końca potwierdzenia zgłoszenia z Wystawy Światowej w Amsterdamie, a tam napisano, że nie mogę wystawić psa, który ma obcięty ogon i jest urodzony po 1 września 2001(Krysiu - 2001, a nie 2002), to mnie zdenerwowało jeszcze bardziej. Moja propozycja brzmi - zbierzmy się (wystawa klubowa będzie do tego świetną okazją) i wystosujmy protest do FCI. Przydałby się jakiś prawnik-miłośnik  naszych owczarków, który pomógłby w sformuowaniu tego protestu. Już teraz wiadomo, że nie da to nic, ale nie możemy sobie pozwolić na to, że stosowanie się do polskiego wzorca polskiej rasy (zatwierdzonego w FCI) wyklucza nas w wystawach pod patronatem tegoż FCI

2.Ogony szczątkowe--W całej rozciągłości popieram głosy - jest ich kilka - apelujące, aby hodować PON-y z ogonami szczątkowymi i przychylam się do zdania Basi Rayskiej, że ogony skrócone powinny być skracane (bardzo krótko - jak jest we wzorcu). Oglądałam takie (krótkie ale nie szczątkowe) pozostawione (nie obcięte) ogony po wspomnianym wcześniej ROKIM. Oglądałam oczywiście szczeniaki, nie tylko same ogonki lub ich brak. Szczeniaczki, dwa ze szczątkowymi wyglądały świetnie, "poniasto", dwa skrócone, każdy inny, jeden z nich (tych ogonów) miał na końcu takie coś jak ostroga? wyglądał fatalnie, drugi kto wie jak będzie noszony, znośniejszy, natomiast do czterech długich ogonów mogłabym się przyzwyczaić. Ale i w tych ogonkach były różnice w długości, grubości. Zaznaczam, widziałam szczeniaki w wieku 18 dni. Pytam też (może któregoś z genetyków) jak należy kryć suki, aby uzyskać ogon szczątkowy? W tej samej hodowli urodził się szczeniak (był tylko jeden) po suce z ogonem szczątkowym od urodzenia i psie z ogonem skróconym, z długim, grubym ogonem, który już teraz widać będzie noszony nieco poniżej grzbietu i który nie ma szans zakręcić się w "precelek" Doświadczenia hodowców są bardzo cenne (dziękuję Basiu za zabranie głosu) - myślę, że to następny temat do opracowań na wystawę klubową.

Regina Szyszkowska
hodowla Mościc

********************

Szanowni Państwo,

    Amsterdam 2002, ostatnie zdanie informacyjne brzmi. "Psy z ciętymi ogonami, urodzone po 1 września 2002 roku nie mogą być wprowadzane, niezależnie w jakim kraju mieszka ich właściciel."     Możemy gdybać ale fakty są takie, że wiele naszych psów będzie automatycznie takim zakazem eliminowanych z ringów "dziwnych" Światowych Wystaw. Możemy i powinniśmy pisać o wyjaśnienie stanowiska F.C.I. w sprawie kopiowanych ogonów. Przypuszczam, że to zamieszanie wynika z paragrafów prawa jakie każdy kraj sam stanowi na swoim terytorium. Wygrała pewna frakcja i tylko tyle, jutro może będzie inna.

    Praca nad liniami ogonów szczątkowych jest warta zachodu, może dzięki temu choć niektóre z naszych piesków trafią na te dziwaczne Światówki. Ważne jest aby  psy z ogonami szczątkowymi nie wyjeżdżały z kraju bez względu na cenę za szczeniaka, muszą być u nas w Polsce, ponieważ sprzedając takie szczeniaki będziemy podcinać własną gałąź.

Ostatnio wymyśliłam hasło (a zdradziłam je tylko jednej osobie), dzisiaj ogłaszam wszem i wobec.

 

Nie słoń tylko PON - na szczęście!

Pozdrawiam wszystkich. 

Krystyna Dudek

********************

Szanowni Państwo bardzo jestem wdzięczna Reni za podjęcie tematu ogonów u PON`ów. 
Ponieważ już nie nadążałam nad kopiami listów to pozwoliłam sobie zebrać wszystko w kupkę:
Renia:
1. "...dlaczego Klub Polskiego Owczarka Nizinnego i Związek Kynologiczny w Polsce nie broni opracowanego, zatwierdzonego polskiego wzorca polskiej rasy?"
2."Jest to niewątpliwe dyskredytowanie rodzimej rasy, bulwersujące tym bardziej, że do niedawna cięcie ogonów w Polsce u tej rasy było obowiązkowe, a nie wypełnienie tego obowiązku mogło spowodować nie wydanie metryk..."
3. "...postawienia na ostrzu noża przez niemieckie prawo sprawy dotyczącej polskiej rasy  jest tym bardziej dyskryminujące, że nie dotyczy np. ras myśliwskich - dlaczego?"
Pan Maciek Miczek zwraca uwagę na bardzo istotną sprawę:
1. "Chce ktoś mieć krótki ogon niech ma krótki, a ten co chce mieć pona z długim niech martwi się jak go podwinąć na wystawie. Ale jak widać na przykładzie Finów, którzy zabronili dobermanom cięcia ogonów i uszu praktycznie wyeliminowali tą rasę z dalszej hodowli - nikt takiego psa nie chce kupować i ludzie jeżdżą po szczeniaki do sąsiedniej Estonii itp.z ciętymi ogonami i uszami."
2. "...priorytetowym zapisem jest iż ogon ma być  krótki, szczątkowy albo bardzo krótko cięty i wtedy jak rozumiem  wszelki odstępstwa ( od tego wzorcowego zapisu) są wadą ."
3. " Myślę , że zapis ogon niecięty " dość długi" to niezbyt precyzyjnie brzmi."
Renia: "...nie określa niczego, a mogłoby być jak przy umaszczeniu, z zastrzeżeniem o nie noszeniu na grzbiecie."
4. "Odpowiedź z FCI wydaje się sprawą  niezwykle pilną. Myślę , że jeśli Klub i Związek w tej sprawie nie wystąpi do FCI, powinniśmy występować o taką odpowiedź indywidualnie i w FCI to nagłośnić - znaczek niewiele kosztuje."
Renia: Popieram w całej rozciągłości, Kto z nami? Siła w "kupie"
Renia: "...dlaczego (wystawca) ma być karany, dyskredytowany za to, że trzyma się wzorca?" 

     Ponieważ nie mamy tak dużego doświadczenia jak hodowcy wypowiadający się już na ten temat, to jednak chcieliśmy zwrócić uwagę na jeden drobny fakt, o którym kynolodzy zapominają. Faktem tym jest, z jednej strony uroda psa a później  moda. To że PON zyskuje tylu miłośników to nie tylko wynik jego zalet osobowości, to jego uroda i piękno przyciąga ludzi do tej rasy. Czy ktoś może sobie wyobrazić podhalana ze skróconym ogonem lub charta polskiego bez ogona, ja mogę i wiem, że taki pies wyglądał by okropnie i nikt przy zdrowych zmysłach tego nie robi, bez względu na wzorzec rasy czy upodobania. Oczywiście, że można powiedzieć, jak ktoś woli to jego PON może mieć ogon, bo to jego sprawa.
    Człowiek zawsze dążył do piękna i harmonii, i nawet jeżeli nie był tego świadom to zawsze znalazł powód i przyczynę takiego postępowania, często kierując się intuicją. Za taką przyczynę między innymi uważam, że było uzasadnienie cięcia ogona, ponieważ początkowo był szczątkowy. Próbuję sobie wyobrazić najpiękniejsze polskie psy z ogonem i uważam, że to będzie regres w rozwoju i popularyzacji rasy polskiego owczarka nizinnego. Brak zdecydowanej reakcji Klubu jak i Związku kynologicznego doprowadzi do coraz mniejszej popularności tej rasy a jeżeli u nas w Polsce ludzie nie będą się interesować PON`ami to i na zachodzie moda szybko minie. Swoista bierność kynologów (przypuszczam, że jest to brak silnej osobowości) i zgoda na infantylne uwagi, że pieska to boli lub, że jest to zbędne upiększanie, doprowadzi do upadku rasy.
    Już od dawna w prasie na zachodzie można przeczytać ogłoszenia, że "sprzedam szczeniaki PON`a - mały Bearded collie". Uważamy, że sprawą polską jest utrzymanie charakterystycznego wyglądy PON`a, jeżeli u nas środowisko hodowców będzie "miękkie" to za chwilę moda na PON`a na zachodzie minie i zostaniemy już z ogonem ale bez PON`a tylko z małym Bearded collie.
Wnoszę, że jeżeli humanitarnie zabrania się cięcia ogonów to humanitarnie powinno zabronić się tatuowania psów, strzyżenia i fryzowania. Psy to męczy! Nie mam zamiaru brać udziału w tej hipokryzji.
Pozdrawiam Wszystkich PON`iarzy i proszę aby wypowiedzieli się w sprawie ogonów u PON`ów.
 

Krystyna i Zbyszek Dudek

********************

Nie jestem hodowcą, ale pony z długim ogonem po prostu mnie się nie podobają. Kwestia przyzwyczajenia? Możliwe.

Tym niemniej w rasie , w której rodzą się szczenięta tak różne pod względem tej cechy wprowadzenie nagłe sztywnego zapisu o zakazie cięcia ogonów jest dla mnie pozbawione sensu i logiki.

Rasę tworzyli genetycy i hodowcy przez długie lata . Rasę tworzy sie także po to aby maksymalnie ujednolicić cechy w populacji danych psów. Skoro więc pracowali nad tym przez wiele lat mądrzy ludzie z doświadczeniem i skoro zdecydowano , że pon powinien miec ogon maksymalnie krótki ( cięty) to zrobiono to chyba  w jakimś celu?  

We wzorcu wszystko można zmienić i być może każdy hodowca powinien zdecydować sam jakie pony chce hodować - z długimi ogonami czy bez. Tylko jeszcze trzeba się zastanowić kto te szczeniaki będzie chciał kupić?

Dla mnie także najgorzej u pona wyglądają ogony niepełnej długości ( skrócone) - tu juz wcale nie ma żadnej pewności jak pon będzie nosił taki ogon ( i jak wyglądał?)

A więc może rzeczywiście trzeba zacząc pracę nad hodowaniem ponów rodzących się naturalnie bez ogonów?( z ogonami szczątkowymi)? 

wynika z tego , że łatwiej powiedzieć - tudniej zrobić. To w sprawie całego miotu bezogoniastych /naturalnie/ ponów. Myślę , że to nie będzie takie łatwe. Wypowiedzą się z pewnością znawcy tematu i historii! ponów , którzy wiedzą o tym wszystko. Jakoś te szczątki nie chcą się zbytnio hodować, a już chyba problemem jest późniejsza krzyżowka szczątek / szczątek. przepraszam za kolokwializm językowy. Przecież logicznie myśląc od początku łatwiej hodować było szczątkowe ogony niz bawić się w ich obcinanie dla tego samego efektu końcowego.

dla zainteresowanych podaję to co znam z pamięci; może zgromadzimy taki bank wiadomości ' z ogonem" w herbie?

ze szczątkowym ogonem jest ORION z Banciarni , po Iwanie z Banciarni ( i potomstwo Iwana)

zdażają się szczatkowe ogony po AMALU z Banciarni ( niestety nie , przynajmniej do tej pory po  moim Furmanie)

Małgosia Balażś - pastuszek@dpg.hu - ma MAGNATA LAsy Wielgowskie - ogon /?/ ale dzieci jego rodzą się bezogonioste i ze  skróconymi ogonami też. Nie jestem pewien Snopka z Kordegardy - ale myślę że Beata Leśniak Małecka może to wiedzieć. 

Proponuję także aby nasżą dyskusję rozszerzyć na osoby niezwykle kompetentne i posiadające ogrom doświadczenia i wiedzy w temacie. Mam zamkniętą w tej chwili książkę adresową, ale można to rozesłać do znacznie większej grupy osób.

pozdrawiam
Maciek Miczek

********************

Witam.

Przyglądam się tej rozmowie i wydaje mi się ze rozmowa schodzi na nie właściwy tor. Rozmowa została rozpoczęta od stwierdzenia, że powinniśmy bronić prawa do wystawiania i hodowania psów z ciętym ogonem, a tymczasem rozmowa zeszła na tor jak przystosować się do tego i jak hodować pony ze szczątkowym.

 Jeżeli wolno mi zauważyć to wydaje mi się, że sprawa nie dotyczy tylko samych PON, ale wszystkich ras którym cokolwiek się tnie. Jedno jest pewne że hodowcy PON-ow sami tego nie zmienią powołując się przy tym na wzorzec (wzorzec zawsze można zmienić). Wydaje mi się że to Zarząd Główny powinien apelować do FCI i do innych krajów członkowski o odgórny nakaz traktowania tak samo psów z krajów gdzie zakaz taki nie obowiązuje i krajów gdzie tego robić nie wolno ( np: w zamian za zmiany wzorców i dopuszczenie swobody w długości ogonów). Nie wiem czy do końca zgodne jest z regulaminem wystaw FCI nie dopuszczanie do wystaw międzynarodowych (pod patronatem FCI) w Niemczech psów z krajów gdzie zakaz nie obowiązuje.

 Jakiś czas temu opublikowany został wywiad z A.Manią właśnie na temat ciecia. (z tego co pamiętam artykuł ukazał się w Moim Psie, i był także publikowany w Internecie). Na zarzuty redaktora o tym że ciecie ogonów jest niczym innym jak znęcaniem się nad zwierzętami, i że powinno się tego zakazać bo cięcie jest podyktowane tylko ludzką wygodą ( jeśli ktos ma np: PONa z ogonem i czasem ma zatrucie to wie o czym mowa, lub tez psa np olbrzyma z ogonem w mieszkaniu). Pan Mania spokojnie i przytomnie powiedział że np: sterylizacja i kastracja tez powinny zostać wtedy zakazane, bo przecież te zabiegi w 90 % wykonywane są dla wygody człowieka. Pan Manie wypowiedział się także, że nie sądzi, że będzie ogólny zakaz cięcia ogonów w FCI. To doprowadziło by prawdopodobnie do rozpadu FCI i do tworzenia się innych światowych organizacji zrzeszających hodowców, którzy nie zamierzają się poddać takim ograniczeniom.

 Być może słuszne byłoby tak właśnie przedstawić sprawę FCI i innym krajom, które mogłyby poprzeć takie stanowisko. Jestem ciekaw jak za jakiś czas będzie nazywać się Wystawa Światowa czy Wystawa Europejska? Proponuję Światowa/ Europejska Wystawa psów z Ogonami i Uszami.!

albo Światowa wystawa Psów z wyłączeniem Ameryk, Australii, i połowy Europy!

 Może dobrym posunięciem Naszego Zarządu Głównego byłoby zniesienie zapisu w statucie że członkiem ZKwP może być tylko obywatel Polski. Może doprowadzi to do tego, że cześć wielkich i sławnych hodowli z krajów gdzie obowiązuje zakaz cięcia będzie rejestrować mioty w naszym Związku no i oczywiście ciąć im tutaj uszy i ogon.

 Myślę, że Zarząd Główny może wykonać wiele posunięć, które doprowadzą (np Niemców) do Zniesienia Zakazu Wystawiania Psów z ciętym ogonem czy ciętymi uszami.

- ale czy to Zarząd G. podejmie takie starania?

 Pozdrawiam

Rafal Hajko
hodowla Nerita

********************

Witam
Popieram kopiowanie bez wzgledu na rase ,charakter,czy cechy uzytkowe psa jednak nie czarujmy sie wczesniej czy pozniej w Polsce bedzie zakaz . Jednak jako hodowcy PONow mamy szczescie , gdyz rasa nasza jest naturalnie pozbawiona ogona.
Trzeba wziac sie do roboty i odszukac linie ,ktore dawaly ogony szczatkowe.Za kilka lat moze bedziemy szczycic sie dobrymi reproduktorami przenoszacymi te ceche.

Ciekawe kto pierwszy w Polsce doczeka sie calego miotu?

Oczywiscie zycze wszystkim bezogoniastych szczeniakow "naturalnych"  :---)
 

pozdrawiam spin

******************** 

Witam.

W hodowli Hajko-Nerita urodziły się po raz pierwszy szczenięta ze skróconymi ogonami: na 3 urodzone szczenięta tak wyglądał podział: pies og. długi pies og. jeden krąg - ogon nie został poddany kopiowaniu. suka (ogon długości 1,2 cm) ogon poddano cieciu. pies ze szczątkowym ogonem będzie pokazywany na wystawach.

 pozdrowienia Rafał Hajko 

********************

Witam,

Chciałabym przyłączyć sie do dyskusji na temat ciecia ogonów. Nie mam w tej materii dużego doświadczenia ani wiedzy. Chciałabym sie poradzić czy kupując dziś szczeniaka  z nie kopiowanym ogonem będę mogła go bez przeszkód wystawiać na terenie naszego kraju.

 Chciałabym również zwrócić uwagę iż na terenie Niemiec prawdopodobnie zakazano ogólnie pokazywania psów z kopiowanymi ogonami i uszami (również z zagranicy ) z obawy na to ( jak zwrócił uwagę Rafał Hajko) że wielu hodowców z zagranicy przerejestrowało by się do innych organizacji europejskich.

Już dzis ten proceder zdarza się dosć często. Więc lepiej było zakazać wystawiania wszystkich zwierząt ( z kopiowanymi ogonami itp.) niz narazić się na stratę dużej ilości członków klubu. Jednak ten zakaz wydaje się być niesprawiedliwy i niedorzeczny. To tak jakby nasz Związek zakazał wystawiania psów z zagranicy których ogony są nie kopiowane.

 To tyle moich uwag.
Czekam na wiecej.

Pozdrawiam

Aleksandra Paszkowska

******************** 

Chciałabym wtrącić kilka prywatnych uwag do dyskusji.

Cały problem w tym, że zakaz wystawiania psów z ciętym ogonem zaczyna obowiązywać w coraz większej ilości państw europejskich, nie tylko w Niemczech. Wystąpienie Zarządu Głównego do FCI w sprawie dopuszczenia polskich psów z ciętymi ogonami do wystaw w tych krajach jest wskazane, aczkolwiek najprawdopodobniej będzie to tylko przesunięcie w czasie, tego co i tak jest nieuchronne - czyli albo pogodzenie się z długoogoniastymi ponami (i nie tylko) albo pracą nad liniami psów naturalnie bezogonowych. Ta druga opcja wymaga wiele wysiłku i lat hodowli. Taką pracę zaczęli już hodowcy w krajach skandynawskich. Chyba powinniśmy do nich dołączyć. Myślę, że tu podstawą będzie dostęp hodowców do informacji, która powinna znaleźć się we wszystkich publikacjach poświęconych rasie.

Jak do tej pory nikt nie robił badań dotyczących nosicielstwa genu letalnego przez psy urodzone ze szczątkowym ogonem na większą skalę. W Biuletynie Klubowym z 1989 roku jest jednak artykuł Grażyny Pindery "Analiza liczebności miotów PON, w których wystąpiły szczenięta z wrodzonymi skróconymi ogonami". Zacytuję Wnioski: "Wyniki analizy wariacji wskazują na istotny wpływ badanego źródła zmienności na liczebność miotów tzn. mioty, w których wystąpiły szczenięta z wrodzonym skróconym ogonem są liczniejsze , a szczególnie jest w nich większa ilość suk". Wnioski wyciągnięto na podstawie analizy 123 miotów, w 21 miotach wystąpiły szczenięta ze skróconymi ogonami. Należy również pamiętać, że Smok z Kordegardy miał skrócony ogon - ok 1/3 długości a Doman miał ogon szczątkowy (czyt. 1-2 kręgi). Na te psy wielokrotnie inbredowano i jakoś w ówczesnych latach nie zaobserwowano letalności tej cechy. Szczątkowy ogon miała również Wiga.

Ze swojej strony chętnie pomogę w tworzeniu bazy danych psów ze skróconymi ogonami.

Beata Leśniak Małecka
hodowla Dziechcinek

********************

Witam. Sprawa ogonów pewnie nie wyjaśni się szybko. Całą Europę opływa fala Zielonych i większość krajów przyjmuje ten ruch entuzjastycznie. Zakaz kopiowania czegokolwiek, tak jak zakaz łowienia na żywca i tuczu gęsi został umieszczony w tym samym przedziale. Czyli pies ma mieć to, co dała mu natura : ogon, uszy, zdrowie fizyczne i psychiczne. Idac dalej, to już tylko krok do zakazu hodowli niektórych "ulepszonych" przez człowieka ras. Czy to słuszne, czy nie, czas pokaże. Niektórzy hodowcy już zmienili rasy.

PON z ogonem, czy bez? Pewnie warto "odgrzebać" bezogoniaste niedobitki, które tak niefrasobliwie zagubiliśmy. Bank wiadomości dla hodowców - świetnie! Ale może by tak jeszcze jakaś polityka hodowlana? Od tego chyba należałoby zacząć. Aby teraz, w pogoni za ogonem nie zgubić dobrego, zdrowego PON-a. Kluby, dzięki Bogu mamy już dwa. A rasa , niestety przeżywa regres. Sporo przydałoby się poprawić w naszej rasie. Ostatni publikowany wzorzec daje całkowitą wolność wyboru - można ciąć, lub nie. Jak będą noszone długie ogony, to się dopiero okaże. Mając takich egzemplarzy "ileś tam" można dopiero zacząć selekcje i obserwować wyniki. Na razie wszelkie wytyczne, to tylko nasze pobożne życzenia. Pomocnym byłoby umieszczenie w rodowodzie informacji jakie ogony mieli przodkowie  danego zwierzęcia, a także jak liczne było ich rodzeństwo. Sprawa kopiowania ogonów i uszu  istnieje i musimy się do niej ustosunkować.

 I chyba wygląda na to, że pozytywnie. I tak już od dłuższego czasu sprzedajemy za granicę szczenięta z ogonami. Czy nagle wszyscy przestaną tak robić? Czy będziemy odmawiać zachodnim klientom i tym samym stracimy ich ? Chyba jednak nie. Zawsze znajdzie się ktoś, kto tych ogonów nie obetnie - u nas lub gdzie indziej. A co z wystawami? Amsterdam nie wpuszcza na światową psów , które mają kopiowane ogony i urodziły się po 1.09.2001. Tak stoi w potwierdzeniu. Hodujmy wiec piękne, zdrowe na ciele i umyśle PON-y, z ogonem lub bez. Jeśli będą posiadały swe wspaniałe zalety- doskonałą budowę, piękną szatę i ruch, a także mocną, zdrową psychikę(!!!) to ogon im nie przeszkodzi w światowej karierze. Mając takie PON-y będziemy mogli wysoko cenić nasze psy i Polska nie będzie już jedynym na świecie krajem, gdzie można za bezcen nabyć championa, lub wystawowe szczenię, nie mówiąc już o cenie krycia.        Pozdrawiam wszystkich PONIARZY.      

   Małgorzata Lula
hodowla Fervidus

********************

Witam  !
 Jeżeli chodzi o hodowanie Pona i ogony szczątkowe to myślę , że  trzeba bardzo uważać. Może to okazać się utopijne!  Zatracimy wszystkie cechy ,nad  którymi pracowaliśmy. Oczywiście, gdy ogon szczątkowy idzie w parze z  odpowiadającym nam fenotypem i genotypem to można próbować, ale hodowla [na cechę] w żadnej rasie nie przyniosła zadowalających efektów.  Nie za bardzo rozumiem zwroty :Klub powinien  wystąpić albo dlaczego Klub nic nie robi w tym  względzie..............-przecież klub to nie przewodniczący A.Stępinski, czy J.Olszewski,.......tylko MY  !
Myślę, że  wcześniej niż przy okazji Klubowej Wystawy i  spotkania poprzedzającego wystawę nic nie wskóramy. Ale już  wiem, że będzie to -zresztą jak zwykle do tej pory - główny temat   dyskusji.....


....Pozdrawiam wszystkich serdecznie
 Grzegorz Robak
hodowla Kontekst
 

********************